Nowe, uderzające zdjęcie przedstawia mgławicę Sh2-132, zwaną Mgławicą Lew, wyglądającą jako niebiański potwór w głębinach kosmosu. Zdjęcie, wykonane przez astrofotografa Ronalda Brechera w październiku w Ontario w Kanadzie, przedstawia wirujące obłoki gazu w mgławicy znajdującej się około 10 000 lat świetlnych od Ziemi, w gwiazdozbiorze Cefeusza.
Portret kosmiczny
Mgławicę Lew oświetlają dwie masywne gwiazdy, każda o masie 20 mas naszego Słońca. Gwiazdy te emitują intensywne promieniowanie, które jonizuje i kształtuje otaczający międzygwiazdowy pył i gaz, powodując, że mgławica świeci nieziemskim światłem. Ta interakcja pomiędzy światłem gwiazd i pyłem tworzy dramatyczny, lwi kształt mgławicy.
Szczegóły techniczne
Brecher spędził ponad 35 godzin na zbieraniu danych za pomocą teleskopu refrakcyjnego Sky-Watcher Esprit 70 EDX, kamery astronomicznej i specjalistycznych filtrów. Filtry podkreślają określone długości fal światła, umożliwiając szczegółowe odwzorowanie kolorów w obróbce końcowej.
Dwie unikalne interpretacje
Fotograf przetworzył dane na dwa wizualnie różne obrazy. Jedna wersja wykorzystuje „paletę Hubble’a”, przypisując kolory do każdej długości fali, aby naśladować kultowy wygląd zdjęć z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Drugi korzysta z „palety Foraxx”, która bardziej dynamicznie łączy dane świetlne, tworząc bogatsze, bardziej intensywne kolory.
Dlaczego to jest ważne
Mgławice to gwiezdne żłobki, w których rodzą się nowe gwiazdy, a ich strukturę kształtuje energia uwalniana przez masywne gwiazdy, takie jak te w Mgławicy Lew. Badanie mgławic dostarcza cennych informacji na temat ewolucji gwiazd, dynamiki galaktycznej i składu przestrzeni międzygwiazdowej. Obrazy takie jak Brecher nie tylko ukazują piękno tych kosmicznych formacji, ale także inspirują do dalszych badań naukowych.
Mgławica Lew służy jako oszałamiające przypomnienie ogromu i cudu Wszechświata, spektaklu widocznego z Ziemi przy odpowiednim sprzęcie i warunkach.





































































